Robimy zakupy lub korzystamy z usług, płacimy za nie, a wydaną resztę automatycznie wkładamy do portfela. I tyle. Tak szczerze, czy kiedykolwiek przyglądacie się banknotom, które wręcza wam sprzedawca? Raczej nie, robią to tylko osoby, które kiedyś zostały oszukane i teraz są bardzo czujne w tym zakresie. Pół biedy, kiedy robimy zakupy w dużej sieci handlowej albo wypłacamy pieniądze z bankomatu. W te miejsca trafiają zwykle banknoty, które były wcześniej zweryfikowane przez fachowców i specjalne maszyny. Są jednak jeszcze sklepiki osiedlowe, punkty usługowe, targowiska i wiele innych miejsc, gdzie nie sprawdza się na bieżąco autentyczności banknotów. Tu pracownicy mogą dać nam fałszywy banknot, nawet całkiem nieświadomie. Czy można się przed tym ustrzec?
Pieniądze fałszuje się w dosłownie każdym kraju na naszym ziemskim globie. To jedno z najczęściej popełnianych przestępstw. Oszuści fałszują głównie własną walutę, ale także pieniądze o charakterze międzynarodowym, czyli głównie dolary, euro, funt brytyjski i frank szwajcarski.
Szacuje się, że w wyniku fałszowania pieniędzy przez przestępców Unia Europejska co roku odnotowuje straty wysokości 500 milionów euro, natomiast amerykańska gospodarka traci corocznie około 200 miliardów dolarów.
A jak to jest u nas? Najczęściej występujące fałszywe banknoty w Polsce to euro w nominale po 50 i 20 oraz niektóre dolary i funty. Popularne są także rodzime banknoty, głównie nominały 50 i 100 zł, czyli te, których jest najwięcej w codziennym obrocie.
Jakość podrabianych pieniędzy bywa różna, zawsze zależy do możliwości technicznych danej grupy przestępczej. Czasem zdarzają się fałszywki naprawdę słabej jakości, które są podejrzane już na pierwszy rzut oka, nawet dla laika. Wykonane są z cienkiego papieru, mają kiepski nadruk albo brakuje im jednego z widocznych elementów zabezpieczających, np. paska, znaku wodnego czy wypukłych elementów druku. Ale są też wysoko wyspecjalizowani fałszerze, którzy dysponują naprawdę nowoczesnym sprzętem i fachowcami. Wtedy jest bardzo trudno rozpoznać podstęp i trzeba mieć odpowiednią wiedzę, bo fałszywe banknoty są naprawdę profesjonalnie wykonane.
Wiadomo, nieliczni z nas są przeszkoleni w zakresie skutecznego rozpoznawania fałszywych banknotów. Trzeba skończyć specjalny kurs albo przynajmniej przejść podstawowe przeszkolenie, jakie odbywają pracownicy niektórych dużych sieci handlowych. Ale nawet będąc kompletnym amatorem można zastosować trzy proste kroki oparte, aby na czas wychwycić oszustwo czyli fałszywy banknot.
Dotykaj. Zaufaj pamięci twojego organizmu, a konkretnie zmysłowi dotyku. Każdy z nas miał przecież wielokrotnie w rękach każdy z nominałów wydawanych przez Narodowy Bank Polski. No może nie każdy ma doświadczenie w zakresie stosunkowo nowego nominału 500 zł, ale też niespecjalnie często można się na niego natknąć w takim codziennym obiegu. Resztę mamy opanowaną, więc warto zaufać swoim rękom i odruchowo „pomacać” każdy otrzymany banknot. Pod palcami powinny być wyczuwalne kontury tworzące postać zdobiącą banknot oraz znaki geometryczne przewidziane dla niewidomych.
Przyjrzyj się. Nie musisz znać się na szczegółach graficznych i technicznych rodzimej waluty, ale wnikliwe oglądanie uratowało już niejednego konsumenta przed stratami finansowymi. Nie zaszkodzi baczniej spojrzeć, szczególnie na wyższe nominały, bo być może coś zwróci twoją uwagę. Pamiętaj, że linie powinny mieć charakter ciągły i nie powinny być rozmyte, podobnie jak inne elementy grafiki. Czasami takie wstępne oględziny są niezwykle skuteczne.
Obejrzyj banknot pod światło i pod kątem. W ten sposób sprawdzisz czy posiada znak wodny oraz czy widać pod światło rysunek korony w owalu, element metody używanej na polskich banknotach, tj. recto-verso. Warto też spojrzeć na banknot pod różnym kątem w stosunku do światła, aby zaobserwować czy zmieniają się barwy. To efekt użycia specjalnej farby drukarskiej.
Nie możemy zakładać, że w nasze ręce trafią wyłącznie fałszywki naszych rodzimych produktów NBP. Wystarczy, że jeździcie na zagraniczne, egzotyczne wakacje albo chociaż na narty do Czech czy do pracy przy zbiorach w Niemczech, macie wtedy mnóstwo okazji, aby otrzymać falsyfikat. Oczywiście nie oznacza to, że zanim wybierzemy się za granice naszego kraju musimy poznać szczegółowe zasady produkowania i zabezpieczania każdej obcej waluty. To zakrawałoby o lekką paranoję. Są jednak międzynarodowo elementy, które stosuje się zawsze i na które warto zwracać uwagę.
-nazwa państwa, w którym jest to oficjalna waluta,
-druk obustronny,
-seria i numer,
-data emisji banknotu,
-znaki wodne,
-znaki dla niewidomych,
-nitka zabezpieczająca,
-hologram,
-mikrodruk.
Oczywiście może brakować jakiegoś elementu jeśli znajdziemy się w kraju, który nie jest mocno rozwinięty gospodarczo, ale większość państw już dawno wprowadziła nowoczesne systemy zabezpieczania banknotów.
Na zakupy do marketu czy do restauracji nie będziemy zabierać żadnych urządzeń ani też zajmować się sprawdzaniem autentyczności banknotów z użyciem specjalnej aparatury. Jednak, jeśli obracacie większą ilością pieniędzy w swojej firmie albo chcecie dokonać zakupu samochodu, domu czy innego drogiego dobra i dokonać transakcji gotówkowej, warto zaopatrzyć się w specjalny sprzęt, albo przynajmniej go pożyczyć. Robimy to przecież dla swojego dobra, aby nie odnotować strat finansowych w wyniku przyjęcia fałszywych banknotów.
Najtańsze i najbardziej dostępne są lampy ultrafioletowe. Proste modele można kupić online za zaledwie kilkadziesiąt złotych. Każdy banknot zawiera w sobie atrament sympatyczny, który jest widoczny w świetle UV, ale o długości fali 365 nanometrów. Nie warto więc kupować najtańszych testerów, które nie spełniają tej normy.
Inny rodzaj urządzeń to testery magnetyczne. Do drukowania banknotów używane są farby ferromagnetyczne, którymi nanosi się skomplikowane wzory niewidoczne dla ludzkiego oka. Wplata się także metalową, ultra cienką nić. Tester magnetyczny dobrej jakości od razu wykryje brak tych elementów.
Testery działające na podczerwień to trzecia kategoria urządzeń do wykrywania fałszywych banknotów. W normalnym świetle nigdy nie zobaczymy miejsc, które na banknocie są nadrukowane specjalnymi tuszami. Jedne odbijają światło IR i wtedy błyszczą, inne je pochłaniają dając efekt czernienia.
Oczywiście w przypadku stosowania któregokolwiek z tych urządzeń wymagane jest posiadanie wiedzy, na jakie miejsca i efekty testu trzeba zwracać uwagę. Ale i bez tego można skutecznie korzystać z ich pomocy, bo każda z tych maszyn będzie miała stosowną instrukcję.
Kiedy podejrzewamy, że banknot, który spoczął w naszym portfelu może być fałszywy, a nie mamy jak tego sprawdzić, możemy udać się do banku. Trzeba się jednak liczyć z tym, że nikt go nam nie zwróci, jeśli będzie falsyfikatem. Jeśli wiadomo, gdzie go otrzymaliśmy należy wrócić się w to miejsce i poinformować sprzedawcę o problemie. Powinno się też wezwać policję, która sprawdzi czy ta osoba nie działała z rozmysłem.
To, czego na pewno nie należy robić, to wprowadzać taki fałszywy banknot dalej do obrotu. Wtedy to my stajemy się inicjatorem takiej nielegalnej operacji i jeśli znajdą się na to świadkowie, możemy mieć poważne problemy. Za obracanie fałszywymi pieniędzmi grozi wyrok do roku pozbawienia wolności, więc nie ma co ryzykować.
Obieg gotówkowy staje się coraz mniej popularny, a my sami coraz bardziej lubimy wirtualny pieniądz. Ta tendencja niesie za sobą inne zagrożenia, ale eliminuje w bardzo dużym stopniu działania oszustów w zakresie fałszowania pieniędzy. To świetna metoda, na którą warto namawiać najbliższych, zwłaszcza tych w zaawansowanym wieku. Senior, który ma słabszy wzrok, nie zna nowoczesnych zabezpieczeń na banknotach ani też metod, jakimi posługują się oszuści, często staje się ofiarą takiego przestępstwa. Może też zupełnie nieświadomie przekazać takie falsyfikaty dalej i wpaść w poważne tarapaty.
Fałszowanie pieniędzy to bardzo dochodowy proceder, który ma już bardzo długą tradycję i będzie trwał dopóki na świecie będzie jakakolwiek gotówka w obrocie. Dlatego warto być czujnym, a tam, gdzie się da, korzystać ze zdobyczy techniki i dokonywać płatności elektronicznych.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.